W życiu zdarzają się czasami burze, które po sobie  pozostawiają zgliszcza. Nawet my dorośli różnie sobie radzimy z przeciwnościami losu i do uporania się z ich psychologicznymi skutkami często potrzebujemy pomocy i dużo czasu. A co gdy w życiu małego dziecka wydarza się coś co burzy jego świat, poczucie bezpieczeństwa i wprowadza chaos? Warto wówczas pamiętać, że dla małego dziecka ostoją i wzorem do naśladowania jest jego rodzic. Bardzo ważna jest więc wówczas postawa właśnie rodzica, to jak on zareaguje na trudne doświadczenie dziecka na ile będzie umiał sobie poradzić z trudną sytuacją i ile serdeczności i wsparcia okaże dziecku oraz jaki obraz świata i ludzi, będzie przed nim malował.

 Chociaż sama jestem psychologiem, to muszę przyznać że pomoc profesjonalna nie zawsze jest adekwatna i skuteczna. Psycholog to też człowiek z bagażem swoich doświadczeń, z wypracowanym wachlarzem technik i narzędzi, które nie zawsze będą pomocne u Twojego dziecka. W przypadku dziecka najważniejsza jest Twoja postawa wobec niego i tego co go spotkało. Twoja siła, Twoja dobroć, Twoja cierpliwość, Twój spokój, Twoja nadzieja i Twoja uważność oraz Twoja opieka – to zestaw, który musi być ciągle pod ręką w procesie zdrowienia Twojego dziecka. Mówiąc o zdrowieniu mam też na myśli odbudowanie przez niego zaufania do ludzi, do świata, uczenia się na nowo, że świat jest dobry, że może się spodziewać w życiu wielu szczęśliwych chwil, że to co się przydarzyło to już historia, którą trzeba zaakceptować i żyć pełnią życia, oczekując od niego dobrych zwrotów.

 W tych trudnych dniach, tygodniach i miesiącach nie zapominaj Rodzicu o sobie, zadbaj o swoją kondycję psychiczną, bo tylko wtedy będziesz mógł być prawdziwym wsparciem dla dziecka. Zwróć się o pomoc do psychologa, znajdź takiego z którym poczujesz więź, któremu będziesz ufać, któremu dasz się poprowadzić, nie tracąc jednak kontaktu ze sobą, ze swoim ciałem i intuicją, słuchając tego co mają Ci do powiedzenia.

Bądź też uważny na sygnały i potrzeby jakie ujawnia Twoje dziecko. Twoja czujność i zaangażowanie są zdecydowanie warunkiem skutecznej pracy dziecka z psychologiem, to Ty zauważysz, kiedy dziecku nie służy dana metoda, technika pracy terapeuty, to Ty też będziesz pierwszy obserwował pozytywne odpowiedzi dziecka na terapię. Obserwuj dziecko w trakcie zabawy, bo właśnie wtedy mogą wypływać treści, które najbardziej go poruszają, bolą bądź pomagają mu przetrwać trudny okres. Namawiaj dziecko do rysowania, bądź pisania jeśli jest starsze, pozwala to wyrazić emocje, uporządkować zdarzenia, nadać im realności, sens i oswoić je. Uzyskane z obserwacji i rozmów z dzieckiem informacje będą bardzo cenne dla pracującego z Wami specjalisty. Zwróć też uwagę jak je przyjmuje i jak się do nich odnosi sam specjalista, czy jest uważny na to co mówisz, czy wyjaśnia Ci swoje odmienne zdanie, czy Cię to przekonuje? Jeśli masz wątpliwości skonsultuj to z innym psychologiem, nie bój się podważać jego metod i kierunków pracy, tutaj chodzi o dobro Twojego dziecka i tylko obopólna współpraca jest w pełni skuteczna.

A co Ty sam możesz robić by przywrócić równowagę w życiu Twojego dziecka? Dużo! Na początek wprowadź jak najwięcej przewidywalności w jego codzienne życie, zacznij od drobiazgów dotyczących pory wspólnej z nim zabawy, odrabiania lekcji, oglądania telewizji czy gry na komputerze, w zależności oczywiście od jego wieku. Spędzaj z nim czas, ale w sposób obecny, nie tylko oglądając telewizję, ale rysując wspólnie, czytając mu bajki, grając w planszówki, układając klocki, biegając po łące czy lesie.

Nie zamykaj się na trudne tematy, dziecko ma na pewno wiele pytań dotyczących swoich doświadczeń, może być ciekawe Twojej perspektywy oraz waszej przyszłości. Jeśli pytanie jest na tyle trudne, że nie wiesz co odpowiedzieć, przyznaj to. Utwierdź dziecko w przekonaniu, że pytanie jest jak najbardziej na miejscu, że bardzo chciałbyś mu udzielić odpowiedzi, ale musisz ją przemyśleć i na pewno powrócisz do tematu.

Pomóż mu uporządkować, jego nowy często odmienny od tego przed zdarzeniem świat. Przywołuj radosne wspomnienia z przeszłości. Stwarzaj wiele drobnych okazji do radości na co dzień. Naucz dziecko je zauważać. Naucz je czerpać radość z pięknych okoliczności przyrody, z radosnego taplania się w błocie, smakowania poziomek, zbierania jesiennych liści. Rozwijaj jego zainteresowania, podsuwaj mu do spróbowania zarówno te zajmujące umysł, jak i angażujące ciało.

Okazuj dziecku wiele miłości i uczucia, zrozumienia gdy się boi, zarówno przeszłości jak i przyszłości. Bądź z nim, bądź przy nim.

Jak myśmy to zrobili?

Po pierwsze niestety dużo czasu nam zajęło zanim znaleźliśmy właściwego dla nas i naszego przypadku psychologa, ja sama jeszcze wówczas studiowałam psychologi Nie powiem- było bardzo trudno. Moje kilkuletnie dziecko rozsypywało się na moich oczach, a nikt nie umiał mi pomóc. Specjalista od traum na jakiego trafiłam kompletnie ze mną nie współpracował i nie słuchał co do niego mówię, z perspektywy czasu wiem, że słusznie zrobiłam nie idąc wskazaną przez niego ścieżką, gdyż pomimo jego dużego doświadczenia, w tym przypadku była ona nieadekwatna.

Mając wcześniej zbudowaną z synem głęboką więź, rozpoczęłam z nim pracę z ciałem i wspomnieniami, jednocześnie poszukując specjalisty, który byłby skuteczny w naszym przypadku. Nie zachęcam Was w tym miejscu do samodzielnego stosowania moich metod bez jakiegokolwiek przygotowania, tylko wskazuję metodę pracy z ciałem, jako skuteczną przy przeżytych traumach.

Dużo tańczyliśmy. To pomaga wyrazić emocje, zapomnieć o koszmarach i cieszyć się chwilą.

Gdy wciąż załączający się na nowo alarm został wreszcie wyłączony i moje dziecko przestały budzić nocne koszmary oraz nawiedzać nieoczekiwane napady furii, rozpoczęliśmy pracę nad porządkowaniem jego młodego życia.

Polecam tutaj dzieciom, a także i dorosłym w każdym wieku metodę tworzenia dziennika, w którym utrwalamy za pośrednictwem zdjęć, rysunków, opisów, wklejanek – najważniejsze wydarzenia, miłe chwile, bliskie osoby i zwierzęta, w zależności od wieku dziecka i kontekstu nad którym pracujemy.

Forma może być różna. My stworzyliśmy album, którego pierwszą stronę tworzyła mandala podzielona na obszary, osoby, sprawy ważne w życiu Twojego dziecka. Torcik był dzielony i uzupełniany sukcesywnie, jak pojawiały się nowe aktywności, umiejętności, zainteresowania i pragnienia zgłaszane przez dziecko. Kolejne strony adekwatnie do zapisów stanowiły ich ilustrację w postaci zdjęć.

Kolejnym naszym projektem ponawianym co roku, jest tworzenie kalendarzy – prezentów dla najbliższych dziecku osób. Każdy z nich przedstawia za pośrednictwem fotografii wybieranej stosowne na każdy miesiąc, inną historię/przygodę wspólnie przeżytą z adresatem, w minionym roku.

Każdy rok dziecka jest też podsumowywany za pośrednictwem bombki wigilijnej obrazującej przeważający w minionym roku kierunek zainteresowań bądź działań młodego odkrywcy, mamy więc w kolekcji traktor, astronautę, dinozaura, itd., ale to już inicjatywa i udział w życiu mojego syna jego ukochanej cioci.